Co ważne, duża część z tego typu sprzętów kosztuje znacznie mniej niż karnet do siłowni, dzięki czemu można z nich korzystać w domu. Żyjemy w czasach, w których panuje kult ciała. To właśnie przez niego większość mieszkańców krajów rozwiniętych dąży do tego, by być wiecznie młodym i pięknym. Nie powinna zatem dziwić bezustannie wydłużająca się lista akcesoriów i sprzętów fitness mających pomóc w uzyskaniu szczupłej, zdrowej sylwetki. Niestety samo posiadanie ich nie wystarczy, należy też wiedzieć, jak ich używać, jak często z nich korzystać, i które mięśnie można wyeksponować, korzystając z tych przyrządów.

Akcesoria fitness, które wyszczuplą Twoją sylwetkę

Do najpopularniejszych akcesoriów fitness należy skakanka, która dzięki nieskomplikowanej konstrukcji wyróżnia się niską ceną. Jest ponadto łatwo dostępna i co najważniejsze, regularne korzystanie z niej pozwala szybko zrzucić zbędne kilogramy. Wystarczy podskakiwać minutę, aby spalić 0,2 kcal. Szacuje się, że w ciągu godziny dzięki skakance można pozbyć się nawet 800 kcal. Warto również podkreślić, że umiejętne korzystanie z niej ujędrnia nogi, pomaga w uzyskaniu płaskiego brzucha oraz poprawia jędrność tylnych części ramion. Ponadto skakanka ma pozytywny wpływ na wydolność organizmu, kondycję, koordynację ruchów, zwinność, refleks i elastyczność stawów.

Osoby, które marzą o szczupłej sylwetce, ale nie dysponują nieograniczonym budżetem, powinny również pomyśleć o zaopatrzeniu się w hula-hoop. Jego konstrukcja jest równie prosta jak skakanki i jest to sprzęt w zasięgu każdego portfela. Trening z hula-hoopem powinien trwać co najmniej pół godzinny, w tym czasie organizm jest w stanie spalić 200 kcal. Już po 14 dniach codziennego kręcenia kołem można zauważyć pierwsze efekty. Dzięki niemu możliwe jest wymodelowanie talii. Po 2 tygodniach treningów z hula-hoopem można stracić kilka centymetrów w pasie. Ponadto ćwiczenia tego typu podkręcają metabolizm, poprawiają koordynację i ujędrniają skórę. Oprócz treningu aerobowego treningi z kołem pozwalają na poprawę postawy ćwiczącego, wzmocnienie mięśni tułowia, uelastycznienie kręgosłupa i wymodelowanie pośladków.

Warto też wspomnieć o twisterze, którego najważniejszym elementem jest napędzany siłą mięśni obrotowy talerz. Korzystając z niego, ćwiczymy zaniedbywane mięśnie skośne brzucha. Twister wysmukla talię, pomaga pozbyć się tzw. boczków, a dzięki przymocowanym do urządzenia linkom można dodatkowo wzmocnić mięśnie dwugłowe ramion i mięśnie przedramienia. Twister to także świetny pomysł na uzupełnienie codziennego treningu, pomaga on poprawić równowagę i gibkość. Osoby, którym zależy na płaskim brzuchu, powinny pamiętać, że w trakcie wykonywania ćwiczenia na twisterze należy kręcić tylko dolnymi partiami ciała, klatka piersiowa musi pozostać nieruchomo. W ten sposób należy ćwiczyć do 10 minut.

Skakanka – jakie serie wykonywać, aby urozmaicić trening?

Regularne treningi ze skakanką pozwalają na uzyskanie oczekiwanych efektów w krótkim czasie. Wystarczy 30 minut dziennie, aby wysmuklić sylwetkę. Co ważne, przed treningiem nie można zapomnieć o kilkuminutowej rozgrzewce, która pozwala uniknąć kontuzji. Osoby początkujące mogą zacząć od 3-minutowego skakania w tym samym tempie, po którym następuje 1 minuta przerwy. Powinno się wykonać nie mniej niż 2–3 takie rundy. Aby urozmaicić ćwiczenie, warto zmieniać tempo podskoków, np. wykonać 12 wolnych, po czym 12 szybkich. Po 3 rundach znowu można zmienić sposób skakania. Dobrym ćwiczeniem na mięśnie ud i pośladków jest skakanie na jednej nodze (np. 12 skoków na prawej i 12 na lewej). Można też zastosować podskoki z pajacykiem, polegające na delikatnym rozszerzaniu i złączaniu stóp. Na koniec – 3 rundy po 3 minuty skoków ze skrzyżowanymi rękoma. Osoby o dobrej kondycji mogą postawić na trening bez przerw, polegający na 15–20 minutowym skakaniu. Po każdym treningu, bez względu na sposób i tempo skakania, należy przeprowadzić delikatne rozciągnie ciała.

Podciąganie na drążku – plan treningowy na 3 tygodnie

Podciąganie na drążku to jedno z podstawowych ćwiczeń z wykorzystaniem własnej masy ciała. Bez przeszkód można je wykonywać we własnym domu. Należy tylko zaopatrzyć się w drążek i wiedzę dotyczącą prawidłowej techniki wykonywania ćwiczenia.

Pierwszy tydzień podciągania na drążku dobrze jest zacząć od 3 treningów składających się z 3 serii po 5–6 powtórzeń (czas na jedno powtórzenie – 6 sekund). W tym tygodniu należy zastosować podchwyt, czyli podciągać się, trzymając drążek z kciukami skierowanymi na zewnątrz. Podchwyt powoduje aktywizację mięśni najszerszego grzbietu, obłego większego, czworobocznego oraz równoległobocznego.

W drugim tygodniu planu treningowego ćwiczenie to również należy wykonać 3 razy, z tą samą liczbą serii (3), powtórzeń (5–6) i czasem na jedno podciągnięcie (6 sekund). Jedyną różnicą jest zmiana chwytu na neutralny (młotkowy), który polega na trzymaniu się dwóch równoległych drążków, z dłońmi zwróconymi do siebie. Chwyt neutralny angażuje mięsień ramienno-promieniowy.

W trzecim tygodniu planu treningowego należy wydłużyć czas na jedno podciągnięcie do 10 sekund, bez zmiany częstotliwości treningów, liczby serii i powtórzeń. Kolejną zmianą, jaką należy uwzględnić w 3. tygodniu planu treningowego, jest przejście z chwytu na nachwyt, czyli trzymanie drążka z kciukami skierowanymi do wewnątrz. Nachwyt na szerokość barków angażuje środkową i dolną część mięśnia najszerszego grzbietu oraz mięśni czworobocznego i naramiennego. Z kolei nachwyt z szerokim rozstawem barków angażuje m.in. górną część mięśnia najszerszego grzbietu oraz mięśni dwugłowego i ramiennego.

Podsumowując, każdy, kto zamiast w siłowni woli ćwiczyć w domu, powinien mieć świadomość, że aby trening dawał efekty, należy przeprowadzać go regularnie i z zachowaniem prawidłowej techniki.

Korzystając z naszej strony wyrażasz zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce. Akceptuj Więcej informacji Odrzuć